Jeszcze tydzień, a nauki jakby więcej. Milion rzeczy do zrobienia, milion spraw do załatwienia.. niech to wszystko w końcu się skończy, bo nie daję rady. Mam powoli dość, potrzebuję odpoczynku, potrzebuję świąt. Chciałabym w końcu usiąść pod ciepłym kocem, napić się gorącej czekolady - by chwila trwała, tu i teraz. Jeszcze muszę na to poczekać, poczekać na błogie lenistwo..
A tak się dzisiaj uczymy - psychologia <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz